Napędzać go będzie przede wszystkim rosnące zapotrzebowanie ze strony branży naftowo-gazowej, która wykorzystuje je, opracowując mapy dna morskiego niezbędne w planowaniu instalacji podwodnych rurociągów zoptymalizowanych pod względem ograniczenia kosztów oraz szkód dla ekosystemu wodnego. Autonomiczne pojazdy podwodne popularyzują się też wśród hodowców ryb, którzy dzięki nim mogą monitorować akwakultury. Rozwój tytułowego rynku hamować będą natomiast głównie wysokie koszty, inwestycji i koszty operacyjne, a także problemy z łącznością z tymi pojazdami pod wodą.