Członkami PSEW są najwięksi gracze światowego rynku wiatrowego, m.in. Orsted (dawniej Dong), Equinor (dawniej Statoil), Engie, EDF oraz EDP Renewables. Strategia ich funkcjonowania w Polsce zakłada inwestowanie również w energetykę słoneczną.
Stowarzyszenie ma skupiać przedsiębiorców planujących budowę większych farm fotowoltaicznych, czyli projektów, które z uwagi na konstrukcję polskiego systemu aukcyjnego obecnie nie cieszą się w Polsce dużą popularnością. System aukcyjny preferuje fotowoltaikę o niewielkich mocach. Duże instalacje nie mogą konkurować z energetyką wiatrową ze względu na koszty.
Z przygotowanego przez Instytut Energetyki Odnawialnej raportu "Projekty fotowoltaiczne w Polsce w 2019 r." wynika, że najaktywniejsze na tym rynku są firmy z kapitałem zagranicznym. Liderem jest firma R.Power, mająca partnerów z Europy i Azji, któej udział w rynku oceniono na 23%. Drugi jest niemiecki potentat Innogy, z udziałem 16-procentowym. Polskie grupy energetyczne fotowoltaikę mają dopiero w planach.
Dla systemów fotowoltaicznych w Polsce nastają jednak prawdopodobnie lepsze czasy. Pojawia się coraz więcej ofert finansowania takich instalacji. Z danych Instytutu Energetyki Odnawialnej wynika, że w Polsce rozwijanych jest obecnie 1231 projektów fotowoltaicznych, a moc instalacji PV w aukcjach w 2019 r. może osiągnąć 750 MW. Korzystnemu trendowi na polskim rynku fotowoltaiki sprzyjają spadki kosztów technologii PV oraz wzrost cen energii.
Źródło: gramwzielone.pl, Puls Biznesu