W ubiegłym roku udział energetyki wodnej i wiatrowej w szwedzkim miksie energii elektrycznej stanowił 59%. Za pozostałą część energii odpowiadały przede wszystkim elektrownie jądrowe. Udział samej energetyki wiatrowej w 2015 roku wzrósł do około 10%, podczas gdy kilka lat temu był praktycznie zerowy. Do 2030 r. Szwecja zamierza zbudować źródła odnawialne produkujące rocznie około 18 TWh energii elektrycznej.
Kilka tygodni temu szwedzki premier Stefan Loefven zapowiedział, że wdrożony zostanie największy w historii budżet przeznaczony na OZE i inne działania proklimatyczne. Szwecja ma wydać w latach 2017-2020 około 12,9 mld koron, czyli około 1,5 mld dolarów. Ambicją obecnego rządu jest sprawienie, by Szwecja stała się pierwszym na świecie krajem wolnym od paliw kopalnych.
źródło: gramwzielone.pl