Możliwości oraz cechy ludzi i robotów, takie jak ludzka inteligencja oraz powtarzalność i precyzja maszyn wzajemnie się uzupełniają. Współpraca człowiek-robot może do elastyczności i sprawności w rozwiązywaniu problemów dodać tradycyjną zdolność do szybkiego i dokładnego wykonywania powtarzalnych zadań. Do niedawna taka bezpośrednia interakcja ludzi i robotów nie była możliwa ze względów bezpieczeństwa. Jednak w ciągu ciągu ostatnich kilku lat powstała nowa klasa robotów - roboty współpracujące - które umożliwiają bliską i bezpieczną pracę ludzi i maszyn. Te nowe roboty o dużych możliwościach adaptacyjnych odnoszą wielkie sukcesy często również dlatego, że pewne istniejące aplikacje mogą być po raz pierwszy zautomatyzowane.
- Zrobotyzowane systemy współpracujące, takie jak platformy Yumi i Gomtec/Roberta z ABB, Baxter i Sawyer firmy Rethink Robotics, rodzina robotów UR z Universal Robots (Teradyne) czy LBR iiwa firmy KUKA oraz Nextage Kawada Industries, były opracowane w odpowiedzi na szereg nacisków biznesowych i zapotrzebowanie społeczne oraz dzięki ciągle postępującym innowacjom technologicznym i spadającym cenom coraz wydajniejszych rozwiązań - powiedział Dan Kara odpowiadający w firmie ABI za robotykę.
- Sektor ten jest bardzo dynamiczny i szybko rozszerza się o nowe oferty produktowe zarówno wiodących, istniejących firm, jak i mniejszych, dopiero się rozwijających. Ponadto większe firmy są aktywne w zakresie przejmowania firm mniejszych, które dysponują atrakcyjnymi i sprawdzonymi technologiami - dodał Dan Kara.
Zdaniem firmy ABI do 2020 roku dostawy roczne robotów współpracujących przekroczą 40 tys. sztuk - źródło: ABI Research |
źródło: Drives & Controls, ABI Research