W Ameryce Północnej, w krajach rozwiniętych, Europie i Azji zapotrzebowanie na energię najpierw nieco wzrośnie, by następnie zacząć się zmniejszać. 95% wartości przewidywanego wzrostu przypadnie zatem na kraje rozwijające się.
Raport wskazuje iż największe znaczenie - z uwagi na zastępowanie węgla - będzie miał gaz ziemny, którego zużycie będzie rosło w tempie 1,9% rocznie. Z kolei popyt na ropę naftową ma się zwiększać średnio tylko o 0,8% na rok.
źródło: WNP